Za murem pełnym historii Auberge Ravoux kryje się ciekawostka, która jest co najmniej smakowita, a znacznie mniej tragiczna niż opowieść o Van Goghu. Czy wiedzieliście, że słynny André Malraux, były minister kultury i stały bywalec tego miejsca, pozostawił tam nietuzinkowy ślad?