Na tropie najsłynniejszych paryskich przestępców i seryjnych morderców

Przez Manon de Sortiraparis · Opublikowane na 28 kwiecień 2021 o 18:09
Podążaj z nami śladami najsłynniejszych paryskich przestępców i seryjnych morderców. Od Landru po Guya Georgesa, "zabójcę wschodniego Paryża", nie zapominając o doktorze Petiot i duecie Cabard i Miquelon, odkryj ciemną stronę stolicy na przestrzeni wieków i wzdłuż ulic.

Paryż, Miasto Światła. Jego obowiązkowe zabytki przyciągają miliony turystów każdego roku, jego małe ukryte place, na których dobrze jest się zatrzymać i jego wiejskie dzielnice , w których dobrze jest mieszkać, jego piękne fontanny, jego mityczne mosty, jego muzea, jego Wieża Eiffla.... Nie ma co do tego wątpliwości, stolica wie, jak sprawić, by nasze serca biły szybciej. Ale czy znasz ciemniejszą stronę Paryża?

W całej swojej historii stolica Francji widziała morderców, którzy zasłynęli ze swoich występków. Od Landru po Guya Georgesa, "zabójcę wschodniego Paryża", nie zapominając o doktorze Petiot i duecie Cabard i Miquelon, odkryj historie największych paryskich przestępców, którzy przewinęli się przez ulice miasta na przestrzeni lat!

  • Barnabé Cabard i Pierre Miquelon, fryzjer i cukiernik stojący za legendą Sweeneya Todda

A la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminels

Udaj się do dzielnicy Cité w dzisiejszej 4. dzielnicy Paryża, aby poznać mrożącą krew w żyłach prawdziwą historię. Był początek XV wieku; kryzys gospodarczy szalał w królestwie ogarniętym wojną, głód narastał w domach stolicy, a ówczesny władca, Karol VI, rządził krajem żelazną pięścią, nie do końca w aksamitnej rękawiczce. W rue des Marmousets-en-la-Cité (zburzonej w ramach transformacji Paryża za czasów Drugiego Cesarstwa w celu budowy Hôtel-Dieu), fryzjer Barnabé Cabard i cukiernik Pierre Miquelon łączą siły w makabrycznym celu: zarabiać pieniądze bez względu na wszystko.

Dzielą się rolami: zadaniem Barnabé Cabarda jestpodrzynanie gardeł swoim klientom brzytwą i zabieranie ich oszczędności, podczas gdy Pierre Miquelon jest odpowiedzialny za zbieranie ciał przez zapadnię, która prowadzi bezpośrednio do jego piwnicy i sprawianie, że znikają... zamieniając je w ciasta, które są następnie sprzedawane w jego cukierni! Mówi się nawet, że król Karol VI przepadał za nimi - bez zamierzonej gry słów. Pewnego dnia szczekanie psa jednej z ich ofiar, niemieckiego studenta, zaalarmowało policję. Dwaj mordercy zostali aresztowani, przyznali się do popełnionych zbrodni i zostali spaleni żywcem w żelaznych klatkach na Place de Grève w dniu, w którym zostali skazani.

W tamtym czasie zwyczajowo domy, w których popełniono zbrodnie, były zrównywane z ziemią. Tak też się stało, a mała piramida ekspiacyjna została tam wzniesiona do 1536 roku. Chociaż ta sprawa kryminalna może być przedmiotem miejskiej legendy - nie ma żadnych oficjalnych dokumentów, które by to potwierdzały - historia może przypominać film Tima Burtona Sweeney Todd, który rzeczywiście był nią zainspirowany.

  • Charles Dautun, makabryczna zagadka w Paryżu

A la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminels

W listopadzie 1814 roku odcięta głowa owinięta w płótno została wyłowiona z Sekwany przez żeglarzy. Tego samego dnia niedaleko Luwru odkryto ludzki tułów, a następnie dwa odcięte uda w pobliżu Pól Elizejskich. Makabryczna układanka została złożona i wystawiona w kostnicy na Ile de la Cité, aby paryżanie mogli spróbować zidentyfikować ciało. Miesiąc później pewna kobieta zidentyfikowała ciało jakoAuguste'a Dautuna.

To był dziwny zbieg okoliczności: kilka miesięcy wcześniej jego ciotka, Jeanne-Marie Dautun, została znaleziona zasztyletowana i okradziona w swoim domu przez swojego lokaja, na rue de la Grange Batelière w 9. dzielnicy Paryża. Ten sam scenariusz miał miejsce w domu Auguste'a Dautuna przy rue Saint-Germain-l'Auxerrois w 1. dzielnicy: kiedy policja weszła do zakrwawionego mieszkania ofiary, odkryła, że szuflady zostały opróżnione.

Podejrzenia śledczych szybko zwróciły się ku bratu i siostrzeńcowi obu ofiar, Charlesowi Dautunowi. Podczas przesłuchania załamał się i przyznał do morderstw. Motyw tych okrutnych zbrodni? Chciwość. Po wydaniu wszystkich swoich oszczędności, ten były student medycyny, który później został żołnierzem, postanowił wyłudzić pieniądze od członków własnej rodziny, ale nie bez uprzedniego ich zabicia. Skazany w 1815 roku, skończył na gilotynie.

  • Henri Pranzini i potrójne morderstwo na rue Montaigne

A la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminels

Sprawa "potrójnego morderstwa na rue Montaigne" zajmowała pierwsze strony ówczesnych francuskich gazet codziennych przez ponad miesiąc. W dniu 17 marca 1887 r. w 8. dzielnicy stolicy, przy rue Montaigne 17 - obecnie rue Jean-Mermoz - popełniono potrójne morder stwo. Trzem ofiarom poderżnięto gardła, co graniczyło z dekapitacją. Były to Claudine-Marie Regnault, kurtyzana znana jako Régine de Montille,Annette Grémeret, jej pokojówka i Marie Grémeret, jej 9-letnia córka. Po raz kolejny motyw był kryminalny: biżuteria, diamenty i kosztowności Régine de Montille zostały skradzione.

Po kilku dniach śledztwa policja została zaalarmowana przez madamę z Marsylii, że jeden z jej klientów , niejaki Henri Pranzini, płacił za swoje przepustki klejnotami i kamieniami szlachetnymi. Tego samego dnia Pranzini został aresztowany w Grand-Théâtre w Marsylii. Dowody przeciwko temu byłemu żołnierzowi, handlarzowi w wolnym czasie, piętrzyły się, nawet gdy policja eksperymentowała z odciskami palców. Skazany za trzy morderstwa, został skazany na śmierć i zgilotynowany 31 sierpnia 1887 roku przed więzieniem Grande Roquette w 11. dzielnicy.

Po jego egzekucji wykonano odlew jego głowy z wosku, dmuchanego szkła i pokrytego ludzkimi włosami, w celu zbadania cech fizycznych przestępców. Do dziś można go oglądać w Musée de la Préfecture de Police! W międzyczasie jego ciało zostało wysłane doEcole de Médecine, a nowy skandal miał nastąpić. Skóra zwłok Pranziniego została wygarbowana przez kaletnika z Rue de la Verrerie, na prośbę wysokiego rangą funkcjonariusza Surete - byłej policji - w celu wykonania dwóch skórzanych etui na karty.

  • Jeanne Weber, Ogresse de la Goutte d'Or

A la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminels

Kobiety również odcisnęły swoje piętno na paryskiej scenie kryminalnej. Przybyła do Paryża z rodzinnej Bretanii Jeanne Moulinet poślubiła Jeana Webera w 1893 roku i osiedliła się w dzielnicy G outte d'Or. Wkrótce potem trójka jej dzieci została znaleziona martwa w dziwnych okolicznościach. W dniu 2 marca 1905 r. historia się powtórzyła: 18-miesięczne dziecko szwagierki Jeanne Weber nagle zachorowało pod jej opieką i zmarło. 25 marca tego samego roku 7-letnia siostrzenica Jeanne Weber, Germaine, doznała ataku "uduszenia". Dziewczynka przeżyła do następnego dnia, kiedy zmarła na błonicę, będąc pod opieką ciotki drugi dzień z rzędu. Za każdym razem na szyjach dzieci pojawiały się czerwone ś lady, które jednak nie zaalarmowały lekarzy.

Tydzień później, 5 kwietnia 1905 r., Jeanne Weber opiekowała się swoim siostrzeńcem Maurice'em w wieku 2 lat. Kiedy jej szwagierki wróciły do domu, zastały Jeanne w furii, stojącą nad małym chłopcem, którego szyja pokryta była siniakami. Złożono skargę, ale patolog sądowy z prokuratury nad Sekwaną, dr Socquet, oraz profesor medycyny sądowej na Uniwersytecie Paryskim, Léon Thoinot, stwierdzili, że każde z ośmiu morderstw przypisywanych Jeanne Weber było spowodowane przyczynami naturalnymi.

Uniewinniona i uznana za niewinną ofiarę, Jeanne Weber przeniosła się do regionu Indre we Francji pod przybranym nazwiskiem. Po dwóch kolejnych morderstwach dzieci, w końcu przyznała się do swoich zbrodni policji, która kazała ją aresztować. Po powrocie do Paryża została przyłapana na duszeniu 10-letniego syna karczmarza i uznana za niepoczytalną 19 grudnia 1908 r., a następnie wysłana do przytułku, gdzie zmarła na zapalenie nerek 5 lipca 1918 r.

  • Henri Désiré Landru, Błękitnobrody z Gambais

A la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminels

Nie sposób usłyszeć historii najsłynniejszych paryskich zabójców bez wspomnienia o przypadku "Błękitnobrodego z Gambais", Henri Désiré Land ru. Po latach dorywczych prac, oszustw i pobytów w więzieniu i kolonii karnej w Gujanie Francuskiej, w 1914 roku Landru wpadł na pomysł łatwego zarobku. Pomysł był prosty: podawać się za samotnego, zamożnego wdowca, aby uwodzić młode, samotne kobiety - często wdowy po I wojnie światowej - pieniędzmi. W ciągu zaledwie 4 lat Landru użył około stu pseudonimów, aby uniknąć sprawiedliwości i uwieść wiele kobiet, rekrutując je za pośrednictwem ogłoszeń matrymonialnych w codziennych gazetach, a następnie okradając je i zabijając .

Początkowo działając w La Chaussée-près-Gouvieux, Vernouillet, a następnie Gambais, Landru ostatecznie osiadł w Paryżu, przy 22, rue de Châteaudun w 9. dzielnicy. To właśnie tam osławiony przestępca spalał części ciał swoich ofiar, takie jak głowy, dłonie i stopy, w swojej kuchence i kominku. Rodziny kilku zaginionych kobiet ostatecznie złożyły skargi, a po latach śledztwa Landru został aresztowany w domu swojej kochanki przy 76 rue de Rochechouart.

Podczas przeszukania jego domu w Gambais policja znalazła ponad 1,5 kg zwęglonych ludzkich kości, 47 zębów, a także liczne przedmioty należące do jego ofiar, takie jak szpilki, guziki, kawałki gorsetu i zszywki. Pod koniec procesu, podczas którego zaciekle zaprzeczał morderstwom i wygłaszał wiele dowcipów i prowokacji, Landru został skazany na śmierć za 11 morderstw i zgilotynowany w Wersalu 25 lutego 1922 roku.

  • Marcel Petiot alias "Doktor" Petiot

A la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminelsA la découverte du Paris des criminels

Idąc w ślady Landru, Marcel Petiot był również jednym z czołowych seryjnych morderców w Paryżu. Żołnierz I wojny światowej, Marcel Petiot ukończył studia medyczne na Wydziale Medycyny w Paryżu, po tym jak został zwolniony z powodu problemów psychiatrycznych. 11 sierpnia 1941 roku, gdy Francja znajdowała się pod okupacją niemiecką, kupił prywatną rezydencję przy 21 rue Le Sueur w 16. dzielnicy i przeprowadził gruntowny remont, aby uczynić ją niewidoczną z zewnątrz.

Podobnie jak Landru, który czerpał zyski z wdów po Wielkiej Wojnie, dr Petiot czerpał zyski z II wojny światowej. Od 1942 r. zmienił nazwisko na Dr Eugène i zaoferował pomoc francuskim Żydom i innym osobom zagrożonym przez gestapo w przedostaniu się do wolnej strefy, a nawet w ucieczce z kraju podziemną siecią do Argentyny. W tym celu prosił swoje przyszłe ofiary, aby spotkały się z nim w środku nocy w jego prywatnej rezydencji z walizką pełną biżuterii, srebrnych sztućców i gotówki. Pod pretekstem zaszczepienia ich przed długą podróżą do Ameryki Południowej, dr Petiot śmiertelnie zagazował nieszczęśników i pociął ich na kawałki. Co gorsza, Petiot czerpał złośliwą przyjemność z obserwowania agonii swoich ofiar przez wizjer zainstalowany w prawdziwej komorze gazowej stworzonej od podstaw w jego piwnicy.

Aby ciała zniknęły, przestępca zanurzał je w studni wypełnionej wapnem palonym, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się zapachu rozkładu po okolicy. Jednak sąsiedzi, zaalarmowani czarnym dymem unoszącym się z rezydencji Petiota, któremu towarzyszyłsmród, w końcu zaalarmowali policję, która znalazła walizki 72 ofiar pełne cennych rzeczy, 655 kilogramów różnych przedmiotów, w tym płaszczy, sukienek, męskich garniturów i butów, a także kilka zarżniętych ludzkich ciał, gotowych do spalenia w dwóch dużych piecach opalanych drewnem. Skazany zazamordowanie 27 osób po szeroko nagłośnionym procesie, w którym Petiot próbował naśladować cynizm Landru, dr Petiot został zgilotynowany 25 maja 1946 r., przyznając się do odpowiedzialności za 63 morderstwa.

  • Thierry Paulin, zabójca "starszych pań

Sur les traces des plus célèbres criminels parisiensSur les traces des plus célèbres criminels parisiensSur les traces des plus célèbres criminels parisiensSur les traces des plus célèbres criminels parisiens

W 1984 roku nie był to dobry czas na bycie starszą panią w 18. dzielnicy Paryża. Od początku roku wiele słabych i odizolowanych starszych kobiet zostało zaatakowanych w swoich domach, okradzionych ze swoich skromnych oszczędności i zamordowanych w brutalny i sadystyczny sposób. Rue Lepic, rue Nicolet, boulevard de Clichy, rue Marc-Séguin, rue Pajol, ale także rue des Trois-Frères i rue Armand-Gauthier... Wydaje się, że zabójca zna 18. dzielnicę Paryża jak własną kieszeń!

W latach 1985-1987, po krótkiej przerwie, morderstwa starych kobiet zostały wznowione, tym razem w 11, 12 i 14 dzielnicy stolicy. Sprawą zajęła się policja. Z pomocą Berthe Finalteri, ofiary, która uciekła i sporządziła szczegółowy szkic swojego napastnika, policja w końcu zidentyfikowała zabójcę: Thierry'ego Paulina, młodego Martiniquana o peroksydowanych blond włosach, kelnera w Paradis Latin, postaci paryskiego życia nocnego i drag queen w wolnym czasie, który żyje luksusowo dzięki oszczędnościom swoich ofiar.

1 grudnia 1987 r. Thierry Paulin został przypadkowo rozpoznany przez funkcjonariusza policji na rue de Chabrol w 10. dzielnicy i aresztowany. W areszcie przyznał się do zamordowania 21 osób i podał nazwisko swojego wspólnika i kochanka, Jeana-Thierry'ego Mathurina. W dniu 4 grudnia 1987 r. Thierry Paulin, wówczas w wieku 24 lat, został oskarżony o 18 morderstw, z których trzy nie zgadzały się z informacjami policji. Mathurin, w wieku 22 lat, został oskarżony o 8 morderstw. Jednak Thierry Paulin zmarł na AIDS w więzieniu Fresnes 16 kwietnia 1989 r., zanim mógł stanąć przed sądem.

  • Guy Georges, zabójca ze wschodniego Paryża

Sur les traces des plus célèbres criminels parisiensSur les traces des plus célèbres criminels parisiensSur les traces des plus célèbres criminels parisiensSur les traces des plus célèbres criminels parisiens

1991-1997, 7 lat, podczas których mieszkańcy Paryża drżeli. Zabójca jest na wolności w stolicy. Pascale Escarfail, młoda studentka literatury na Sorbonie, została znaleziona zamordowana w swoim domu przy 41 rue Delambre 24 stycznia 1991 roku. Trzy lata później, 7 stycznia 1994 r., Catherine Rocher, lat 27, została zabita na podziemnym parkingu przy Boulevard de Reuilly . "Zabójca ze wschodniego Paryża", jak zaczęła nazywać go prasa, uderzył ponownie 8 listopada 1994 r., mordując Elsę Benady na podziemnym parkingu w 13. dzielnicy, a następnie Agnès Nijkamp, której gardło zostało znalezione poderżnięte w jej domu w 11. dzielnicy 10 grudnia 1994 r.. Następnie doszło do brutalnych morderstw Hélène Frinking w lipcu 1995 r., Magali Sirotti we wrześniu 1997 r. i Estelle Magd w listopadzie 1997 r., przeplatanych nieudanymi zamachami na jej życie. W sumie siedem młodych kobiet zostało znalezionych zgwałconych, związanych i z poderżniętymi gardłami w swoich domach i na podziemnych parkingach.

W dniu 16 czerwca 1995 r. Elisabeth Ortega uciekła zabójcy i sporządziła szkic dla policji - ale później okazało się, że był on błędny. Śledztwo - a raczej śledztwa - utknęły w martwym punkcie! W rzeczywistości różne wydziały policji były zaangażowane w dochodzenie, bez dokonywania niezbędnych powiązań między nimi. Dopiero pod koniec 1997 roku powiązano te zbrod nie i potwierdzonoistnienie seryjnego mordercy w stolicy. Podczas gdy policja kryminalistyczna wciąż była w powijakach badań DNA, profil zabójcy odzyskany z miejsc zbrodni został ostatecznie ustalony (słynny teraz profil SK1, dla "Seryjnego Zabójcy 1") i porównany z podejrzanymi, którzy przeszli przez ręce policji i zostali zwolnieni. I wszystko się zgadzało!

W dniu 26 marca 1998 r. RTL nadał nazwisko "zabójcy ze wschodniego Paryża", ku wielkiemu przerażeniu wydziału dochodzeniowego: nazywał się Guy Georges. Kilka godzin później funkcjonariusz policji - który miał teraz zdjęcie zabójcy - natknął się na Guya Georgesa na ulicy i przesłuchał go przed Monoprix na Boulevard de Clichy, w 9. dzielnicy. Po zaprzeczeniu, a następnie przyznaniu się do stawianych mu zarzutów podczas procesu, który okazał się próbą dla stron cywilnych, Guy Georges został ostatecznie skazany na dożywocie w 2001 roku za zabójstwo 20 osób. W wyniku tej sprawy we Francji utworzono Krajową Zautomatyzowaną Bazę Danych DNA. W czasie, gdy doszło do morderstw, taki sposób krzyżowego sprawdzania DNA mógł umożliwić identyfikację Guya Georgesa po jego piątym morderstwie.

Przydatna informacja

Miejsce

quartier de la goutte d'or
75018 Paris 18

Ceny
Bezpłatny

Uwagi
Udoskonal wyszukiwanie
Udoskonal wyszukiwanie
Udoskonal wyszukiwanie
Udoskonal wyszukiwanie